W
okresie 1982-1985 miały miejsce najczęstsze zmiany na stanowisku
gitarzysty prowadzącego Kiss. Ace'a Frehley'a zastępowali kolejno:
Vinnie Vincent, Mark St. John i Bruce Kulick. St. John opuścił
zespół z powodu problemów z ręką, które uniemożliwiały mu grę
na gitarze. Na jego miejsce przyjęto więc Bruce'a - brata Boba,
który grał w kilku utworach na albumie "Creatures of the
Night". Na szczęście, pozostał on z Kiss na dłużej, a skład
Stanley-Simmons-Carr-Kulick istniał jeszcze przez kilka lat.
Panowie w kwestiach personalnych wreszcie się ustabilizowali.
Już
"King of the Mountain" robi większe wrażenie niż cała
zawartość "Animalize". Choć niestety tylko on. To jeden
z najlepszych utworów napisanych przez Kiss w latach 80., rozpoczęty
popisowym wstępem perkusyjnym Erica Carra, płynnie przechodzący w
przebojowy, zgrabny rockowy numer. Carr cały czas świetnie napędza
ten numer, ale brakuje tu ciekawych popisów gitarowych. Tak
czy inaczej, płyta zaczyna się bardzo dobrze, jednak dalej muzycy
nie utrzymują tego poziomu. Choć zadziorny "Any Way You Slice
It" wstydu nie przynosi. Słychać, że Simmons w tym przypadku
powrócił do formy kompozytorsko-wokalnej i nie odwala takiej
fuszerki jak na poprzedniku. Inny podpisany przez niego numer "Trial
By Fire" może trochę kojarzyć się z AC/DC (co nie musi być
wadą), zaś jego w pełni autorska kompozycja "Secretly Cruel"
niczym specjalnym nie zaskakuje.
"Who
Wants to Be Lonely" posiada najbardziej zapamiętywalny, choć
banalny refren z irytującymi chórkami. Na uwagę zasługuje jednak
całkiem udane solo Kulicka. "I'm Alive" to kolejny czad
napędzany świetną perkusją, ale tak naprawdę tylko Carr wyróżnia
się w tym nagraniu. Nie do końca przekonuje też rozpędzony
"Love's a Deadly Weapon", choć uwagę przykuwa tu
niezwykle efektowny popis Bruce'a i uwypuklony w tym właśnie
momencie bas. Melodyjny, nieco przejmujący "Tears Are Falling"
to w sumie całkiem niezły kawałek, ale podobnie jak poprzednie nie
zapada na długo w pamięci. Podobnie ma się sprawa z "Radar for Love".
Mam wrażenie, że muzycy zatracili talent do pisania naprawdę
udanych rockowych hitów, do których można z przyjemnością
powracać. A w innych przypadkach kopiowali stare patenty - końcowy
"Uh! All Night" w refrenie bardzo kojarzy się z o rok
starszym "Heaven's on Fire". Nie muszę dodawać, że o
kawałku momentalnie zapomniano i szybko wyleciał z setlisty. Tytuł
w polskim tłumaczeniu powinien bardziej brzmieć "Uh! Koniec
płyty", która jednak jako całość nie jest taka najgorsza.
"Asylum"
stanowi kolejne potwierdzenie tezy, że o ile na początku kariery
częste wydawanie albumów przez zespół działało mu wyłącznie
na korzyść, tak z czasem zabieg ten stał się jego przekleństwem.
Całość sprawia lepsze wrażenie niż "Animalize", ale
nadal nie jest to poziom przeszłych dokonań Kiss. Nie zadowoli
miłośników ciężkiego grania, choć słuchacze obracający się w
glamowej stylistyce też nie będą do końca usatysfakcjonowani.
Niemniej, kilka jego fragmentów zasługuje na uwagę. Całościowo
to jednak płyta tylko dla oddanych fanów Kiss, którzy muszą
przesłuchać wszystko, co wydał ten band w ciągu całej swojej
kariery. Jeden jedyny "King of the Mountain" naprawdę
trzyma fason, reszta (po wymieszaniu jakości wszystkich nagrań)
prezentuje dość średni poziom.
Moja ocena - 5/10
Lista utworów:
01. King of the Mountain (Desmond Child, Bruce Kulick, Paul Stanley)
02. Any Way You Slice It (Howard Rice, Gene Simmons)
03. Who Wants to Be Lonely (Jean Beauvoir, Desmond Child, Paul Stanley)
04. Trial By Fire (Bruce Kulick, Gene Simmons)
05. I'm Alive (Desmond Child, Bruce Kulick, Paul Stanley)
06. Love's a Deadly Weapon (Wes Beech, Desmond Child, Gene Simmons, Paul Stanley, Rod Swenson)
07. Tears Are Falling (Paul Stanley)
08. Secretly Cruel (Gene Simmons)
09. Radar for Love (Desmond Child, Paul Stanley)
10. Uh! All Night (Jean Beauvoir, Desmond Child, Paul Stanley)
Lista utworów:
01. King of the Mountain (Desmond Child, Bruce Kulick, Paul Stanley)
02. Any Way You Slice It (Howard Rice, Gene Simmons)
03. Who Wants to Be Lonely (Jean Beauvoir, Desmond Child, Paul Stanley)
04. Trial By Fire (Bruce Kulick, Gene Simmons)
05. I'm Alive (Desmond Child, Bruce Kulick, Paul Stanley)
06. Love's a Deadly Weapon (Wes Beech, Desmond Child, Gene Simmons, Paul Stanley, Rod Swenson)
07. Tears Are Falling (Paul Stanley)
08. Secretly Cruel (Gene Simmons)
09. Radar for Love (Desmond Child, Paul Stanley)
10. Uh! All Night (Jean Beauvoir, Desmond Child, Paul Stanley)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz