Pierwsze
cztery albumy Ramones trzymały się kurczowo jednego, wypracowanego
stylu i można by pomyśleć, że na piątym krążku otrzymamy
dokładnie takie samo granie. A jednak nie można powiedzieć, że
"End of the Century" jest taką samą płytą jak
poprzednie. Na skutek braku popularności wydawnictw, zespół
postanowił nawiązać współpracę ze słynnym producentem Philem
Spectorem, twórcą przełomowej techniki, tzw. ściany dźwięku,
umożliwiającej wielokrotne nagrywanie instrumentów muzycznych, a
także zwielokrotnianie ich brzmienia.
Spector
był perfekcjonistą, przez co na nagrywanie oraz miksowanie utworów
poświęcono wiele czasu. Dla Joey'a ta współpraca była szczytem
marzeń (Spector był jego idolem), ale już dla Johnny'ego była tak
ciężka, że definitywnie nie zgodził się na zatrudnianie Spectora
przy okazji rejestrowania późniejszych płyt Ramones. Rezultatem
tych zmagań jest "End of the Century", najbardziej
nietypowe wydawnictwo kapeli. I przy okazji największy sukces na
listach przebojów - między innymi 14. miejsce w Wielkiej Brytanii.
Choć nadal nie w pełni zadowalający.
Przy
okazji "Do You Remember Rock 'n' Roll Radio?" słychać
inne podejście zarówno do budowy utworu, jak i jego aranżacji.
Słychać tu m.in. odgłosy spikera w radiu, a ponadto dodano
dęciaki - dzięki temu uzyskano naprawdę intrygujący efekt. Do
tego kompozycja posiada wyśmienitą, zapadającą w pamięć melodię.
Poziom zdecydowanie nie spada przy okazji "I'm Affected". Zaczyna się świetną partią basu, słychać również nietypowe
dla Ramones, dość mroczne zagrywki gitarowe. Zaś "Danny Says"
to bardzo delikatne i nastrojowe nagranie z popisem wokalnym Joey'a.
Choć to równie wysoka półka pod względem muzycznym - świetnie
wypada delikatna partia gitary w krótkiej części instrumentalnej.
Bardziej
zachowawczo wypada dopiero "Chinese Rock", który został napisany
przez Dee Deego i Richarda Hella - kilka lat wcześniej utwór ten pojawił się na albumie "L.A.M.F." grupy The
Heartbreakers, w której grał gitarzysta Johnny Thunders (znany chociażby z proto-punkowej formacji New York Dolls). Dee Dee, będąc jednym
z współautorów, postanowił przypomnieć o tym kawałku przy okazji
nagrywania "End of the Century". "The Return of Jackie
and Judy" tekstowo nawiązuje do "Judy Is a Punk" z
debiutu, choć nie jest tak dynamiczny. Na uwagę zasługuje też "Let's Go", zaskakujący dynamicznymi przejściami perkusyjnymi w połowie - wcześniej nie było czegoś takiego w nagraniach Ramones.
Ubóstwiam
"Baby, I Love You" w wykonaniu Ramones. Kawałek ten w latach 60. wykonywała żeńska grupa The
Ronettes, a jednym z jego autorów był Spector. W przypadku wersji Ramones niektórzy będą narzekać na ckliwość, ale moim
zdaniem rewelacyjnie się tego słucha. Nie trzeba chyba wspominać o
znakomitej melodii, którą miał również oryginał. Bardzo
nastrojowy, relaksujący numer, który w Wielkiej Brytanii dotarł aż
na 8. miejsce notowań singli.
"This Ain't Havana" i "High Risk Insurance" to charakterystyczne dla tej kapeli rozpędzone kawałki, które trzymają poziom. "I Can't Make It on Time" i "All the Way" zaczynają się podobnym, utrzymanym w średnim tempie wstępem, ale tylko drugi z nich nabiera rozpędu. Oba jednak mogą się podobać. Na koniec wspomnę jeszcze o singlowym przeboju "Rock 'n' Roll High School", który został wydany trochę wcześniej niż reszta materiału, przy okazji soundtracku do filmu o tym samym tytule, z udziałem członków zespołu. Przebojowy numer, może nie powalający muzycznie, ale miły w odbiorze.
"This Ain't Havana" i "High Risk Insurance" to charakterystyczne dla tej kapeli rozpędzone kawałki, które trzymają poziom. "I Can't Make It on Time" i "All the Way" zaczynają się podobnym, utrzymanym w średnim tempie wstępem, ale tylko drugi z nich nabiera rozpędu. Oba jednak mogą się podobać. Na koniec wspomnę jeszcze o singlowym przeboju "Rock 'n' Roll High School", który został wydany trochę wcześniej niż reszta materiału, przy okazji soundtracku do filmu o tym samym tytule, z udziałem członków zespołu. Przebojowy numer, może nie powalający muzycznie, ale miły w odbiorze.
"End
of the Century" to moim zdaniem najlepszy krążek Ramones.
Trochę bardziej nietypowy, ze świetnymi kompozycjami i naprawdę
dobrą produkcją, zapewnioną przez samego Phila Spectora. Trudno mi
w tym materiale wskazać coś ewidentnie słabego, a z
drugiej strony sporo tu zachwycających fragmentów. Mam wątpliwości
czy innym spodoba się w takim stopniu, jak mnie, ale przyznam, że
mam nieukrywaną słabość do tej płyty.
Moja ocena - 8/10
Lista utworów:
01. Do You Remember Rock 'n' Roll Radio? (Ramones)
02. I'm Affected (Ramones)
03. Danny Says (Ramones)
04. Chinese Rock (Richard Hell, Dee Dee Ramone)
05. The Return of Jackie and Judy (Ramones)
06. Let's Go (Ramones)
07. Baby, I Love You (Jeff Barry, Ellie Greenwich, Phil Spector)
08. I Can't Make It on Time (Ramones)
09. This Ain't Havana (Ramones)
10. Rock 'n' Roll High School (Ramones)
11. High Risk Insurance (Ramones)
12. All the Way (Ramones)
02. I'm Affected (Ramones)
03. Danny Says (Ramones)
04. Chinese Rock (Richard Hell, Dee Dee Ramone)
05. The Return of Jackie and Judy (Ramones)
06. Let's Go (Ramones)
07. Baby, I Love You (Jeff Barry, Ellie Greenwich, Phil Spector)
08. I Can't Make It on Time (Ramones)
09. This Ain't Havana (Ramones)
10. Rock 'n' Roll High School (Ramones)
11. High Risk Insurance (Ramones)
12. All the Way (Ramones)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz