Drugi
studyjny album AC/DC "T.N.T.", podobnie jak jego poprzednik, ukazał się w 1975 roku i jedynie w Australli - rodzimym kraju
muzyków. Sami muzycy chyba mają o nim lepsze zdanie, bo aż siedem z dziewięciu utworów pochodzących z tego krążka zagościło na międzynarodowej
kompilacji "High Voltage" ("It’s a Long Way to the
Top (If You Wanna Rock 'n' Roll)", "Rock 'n' Roll Singer",
"The Jack", "Live Wire", "T.N.T.", "Can
I Sit Next to You Girl", "High Voltage").
Sam
styl nie uległ znacznym modyfikacjom, choć zmienił się skład,
który można po części nazwać ustabilizowanym (wcześniej grupa
miała co chwilę innego perkusistę) - basista Mark Evans poza
"T.N.T." zagrał jeszcze na dwóch studyjniakach, a
perkusista Phil Rudd współpracował z AC/DC przez niecałe 30 lat.
Choć w utworze "High Voltage" znajdują się jeszcze
partie George'a Younga i Tony'ego Currenti'ego. Z tego zestawu został
zarejestrowany w pierwszej kolejności, niewiele później po sesji
nagraniowej debiutu. Nie dziwi więc dlaczego nagrano go jeszcze w
takim składzie. Już ten utwór pokazuje jak niewiele zmieniło się
w stylistyce grupy, kawałek spokojnie mógłby się znaleźć na
poprzedniku.
W sumie
można to samo powiedzieć o każdej zawartej tu propozycji.
Chociaż... "It’s a Long Way to the Top (If You Wanna Rock 'n'
Roll)" to jedna z najbardziej nietypowych kompozycji AC/DC. Niby
typowy rockowy hymn z wyrazistą melodią, ale z dodatkiem dud do
podstawowego instrumentarium - pojawiających się zamiast
tradycyjnej gitarowej solówki - na których gra Bon Scott. Wyszło
naprawdę intrygująco i pomysłowo, fajnie urozmaica to cały
materiał. Szkoda, że w pozostałej części longplaya próżno
szukać podobnych zróżnicowań - to bardzo charakterystyczne dla
AC/DC granie, ale w większości na wysokim poziomie.
"It’s
a Long Way to the Top (If You Wanna Rock 'n' Roll)" to jedna z
najbardziej rozpoznawalnych kompozycji z początku kariery AC/DC.
Podobną popularnością cieszy się przebojowy "T.N.T." ze
zmyślnie ułożonym refrenem. To kawałek, który nawet obecnie na
koncertach wykonują takie metalowe kapele, jak Anthrax. Do lepszych fragmentów
longplaya należą "Can I Sit Next to You Girl" z fajnymi,
melodyjnymi partiami gitar czy typowe dla AC/DC "The Rock 'n'
Roll Singer" oraz "Live Wire". Nie można tu mówić o
wyrafinowaniu (jak w większości twórczości AC/DC), ale w swojej
kategorii sprawdzają się naprawdę dobrze. Całkiem fajnie wypada
też niemalże punkowy, zakręcony "Rocker", w którym
znalazło się chyba najwięcej energii i poweru.
Z
drugiej strony średnio przekonuje mnie nieco monotonny "The
Jack" z bluesowymi naleciałościami. Grupie w tym czasie nie do
końca wychodziły tego typu utwory, czego przykładem również
"She's Got Balls" i "Little Lover" z debiutu.
Zachowano typowo bluesowe, identyczne tempo, jak w przypadku "Little
Lover", ale jednak "The Jack" prezentuje nieco wyższy
poziom. Choć ten refren - dodatkowo zbyt często powtarzany - często
mnie odrzuca. Na szczęście na kolejnych wydawnictwach twórcom
będzie lepiej wychodziło mieszanie hardrockowej ostrości z
bluesowym feelingiem. Z kolei cover "School Days" Chucka
Berry'ego jest całkiem udany, ale już jakoś nie porywa.
"T.N.T."
prezentuje podobny poziom jak debiut - może brakuje na nim tak
rewelacyjnej kompozycji, jak "Love Song", ale nie ma także
zamulacza na miarę "Little Lover" (choć w przypadku "The
Jack" dość blisko do tego). Oba wydawnictwa są udaną
prezentacją wczesnej formy AC/DC, na której bracia Young pokazali, jaką muzykę chcą grać przez cały okres kariery. Może nie
pozycja obowiązkowa, ale czasem warto zapuścić. Zaś
międzynarodowa kompilacja "High Voltage" zasługuje moim
zdaniem na taką samą ocenę, jak australijskie oryginały.
Moja ocena - 7/10
Lista utworów:
01. It’s a Long Way to the Top (If You Wanna Rock 'n' Roll) (Bon Scott, Angus Young, Malcolm Young)
02. Rock 'n' Roll Singer (Bon Scott, Angus Young, Malcolm Young)
03. The Jack (Bon Scott, Angus Young, Malcolm Young)
04. Live Wire (Bon Scott, Angus Young, Malcolm Young)
05. T.N.T. (Bon Scott, Angus Young, Malcolm Young)
06. Rocker (Bon Scott, Angus Young, Malcolm Young)
07. Can I Sit Next to You Girl (Angus Young, Malcolm Young)
08. High Voltage (Bon Scott, Angus Young, Malcolm Young)
09. School Days (Chuck Berry)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz